Podsumowanie roku 2023 – jak mieć  lżejszy biznes?

 

 

Cześć Superkobieto!

No i mamy grudzień.

Gdy niektórzy jeszcze cisną ze sprzedażą, dopinają plany, nerwowo patrzą na wskaźniki… ja odpuszczam, wyciszam się, wciskam pauzę .

 

Nie dlatego, że już się nie da, ale dlatego, że tak zdecydowałam. Mam nadzieję, że Ty też dasz sobie trochę czasu na odpoczynek i refleksję. Ona jest naprawdę potrzebna, by prowadzić biznes, o którym marzysz. Pamiętasz jeszcze, jak chciałaś, aby on wyglądał?

 

Te ostatnie dni przed Świętami, to nie tylko pieczenie pierników z dziećmi, dekorowanie domu, ubieranie choinki, ale również te chwile, gdy otulona ciepłym kocem siedzę nad dobrą książką. Powiem Ci, że to dla mnie rzadkość, dlatego doceniam te momenty podwójnie. Choć aż tak idyllicznie nie jest – katary królują, więc te momenty z książką są przerywane wołaniem o wspolne układanie klocków czy puzzli, bo dzieciaki nie chodzą do przedszkola i szkoły.

 

Ale w tym czasie znajduję też czas na refleksję nad minionym biznesowym rokiem.

I uwaga, jeśli myślisz, że tylko na samym początku trzeba się przyglądać i analizować swoje działania, a później, to jest niepotrzebne — to chciałam Cię teraz wyprowadzić z błędu.

 

Gdy prowadzisz biznes, robienie podsumowań jest niezbędne na każdym etapie.

Bo skąd będziesz wiedziała…

– Co Cię przybliża do sukcesu, a co Cię od niego oddala?

– Jakie działania drenują Cię z energii, a jakie pozwalają, byś była w swojej strefie geniuszu?

– Czego powinnaś robić więcej, a co odpuścić bez żalu?

Za co możesz się poklepać po ramieniu, a z czego warto wyciągnąć wnioski na przyszłość?

 

Bo wiesz, w biznesie chodzi o liczby – to powtarzają wszyscy analitycy i stratedzy…

I zgadzam się z nimi, ale jest coś jeszcze…

Coś, czego od nich nie usłyszysz – bo chodzi też o to, aby Twój biznes dawał Ci to, czego od niego oczekujesz.

W biznesie online to możliwe, ale sama musisz być czujna, jakie Twoje działania temu sprzyjają, a jakie nie.

 

Spojrzałam więc na miniony rok, wyciągnęłam kilka istotnych wniosków, kilka razy pokiwałam głową ze zrozumieniem, że “tak już nie chcę”, bo nie zawsze więcej znaczy lepiej.

Ten rok nauczył mnie bycia bardziej uważną na moje potrzeby i uczucia.

Poza 95% wspaniałych sytuacji i klientek, były też te trudne sytuacje i współprace. Ale jestem za nie wdzięczna, bo mogłam wyciągnąć cenne lekcje.

 

W ciągu roku zawsze skupiam się na realizacji planów, dopinaniu projektów. Dlatego w grudniu zwalniam i przyglądam się temu, co mi wyszło… Za co mogę sobie pogratulować i wznieść toast. I wiesz co… te chwile z pewnością górują na tymi “lekcjami”, które wyciągnęłam – za co jestem ogromnie wdzięczna. Ale o nich powiem Ci na deser.

 

Bo w następny 2024 rok wkraczam z hasłem… LEKKOŚĆ.

 

A więc zaczynamy od moich lekcji na przyszłość…

 

Pierwsze półrocze upłynęło pod znakiem I edycji Women’s Online Business Academy, gdzie podczas intensywnego procesu mentoringowego wspierałam kilkanaście kobiet w ich drodze do rozwijania własnych prosperujących biznesów online.

Na koniec programu zalała mnie fala pozytywnego feedbacku od uczestniczek, stąd wyciągnęłam wniosek, że program był naprawdę wartościowy, z czego się ogromnie cieszę. Ale w trakcie programu pojawiały się też wyzwania. Na kolejną edycję nabór już zamknęłam i jest ze mną kolejnych kilkanaście gotowych na pracę pod moimi skrzydłami Superkobiet.

Przedsięwzięcie oceniam jako sukces i wyciągam też wnioski na przyszłość, że bardzo ważne jest wspólne flow. Czyli dobra relacja i zaufanie między mentorem (czyli mną), a mentee (czyli uczestniczką mentoringu). Dlatego w II edycji pozwoliłam sobie na nie podejmowanie współpracy z osobami, z którymi nie czułam wspólnej nici. Mimo, że niektóre klientki były gotowe zapłacić kilkanaście tysięcy złotych za udział w moim programie, ja powiedziałam “nie”, szanując tym samym obie strony, bo zaufanie i gotowość do przejścia tak intensywnego procesu, są niezbędne przy tak bliskiej współpracy.

Dlatego też udoskonaliłam rozmowę wstępną przed WOBA, aby mieć pewność, że odpowiednio dobieram klientki do procesu, którym je prowadzę w programie, i że one nie tylko chcą się właśnie ode mnie uczyć, ale są też gotowe na zakasanie rękawów 😉


🎄 Pytanie do Ciebie: Zwróć uwagę, na swoich klientów i współprace. Czy są wśród nich takie w całym 2023 roku, których nie chciałabyś mieć ponownie? Dlaczego? Co możesz zmienić u siebie a co w procesie rozmowy o ofercie?

Daj sobie prawo do tego, by powiedzieć “nie”. Bo przecież nie chcemy być w naszym biznesowym pokoju z niewłaściwymi osobami. Te osoby mogą być Super, ale zwyczajnie nie pasować (albo nie w tym momencie) do Twojego procesu. Twój biznes będzie lżejszy, a Ty spokojniejsza i szczęśliwsza.

Z racji tego, że jestem gallupową “osiągaczką” (achiever na 1 miejscu), to zależy mi na wynikach (moich klientek również). I czasami przyłapuję się, że sama chciałabym za bardzo coś za kogoś zrobić. Na przyszłość wyciągam wniosek, by zostawiać więcej przestrzeni na samodzielne działania mentees, by doświadczały mocy sprawczości, i tym samym bardziej przejmowały odpowiedzialność za swoje wyniki.

🎄 Ty też zastanów się, czy czasem nie chcesz być dla klienta “wszystkim”, bo zależy Ci, aby pomóc im jak najlepiej… a mimo Twoich starań, ktoś i tak nie robi roboty? Daj z siebie tyle, ile powinnaś i z czystym sumieniem czekaj na ruch Twoich klientów — niech wezmą sprawy w swoje ręce. No, chyba że robisz dla nich usługi i oni rzeczywiście oczekują, że wykonasz za nich pracę… Ale pamiętaj, ta praca też powinna mieć jakieś granice… Dobrze je z góry określać i przestrzegać… To naprawdę zrzuci z Ciebie olbrzymi ciężar.

 

Ten rok nauczył mnie uważności na moje potrzeby. Na to, by dbać o moją strefę geniuszu, bo to ona jest “silnikiem” mojej firmy.

Z pozoru błaha sytuacja, gdy podczas zjazdu stacjonarnego I edycji WOBA właściciele wynajętego na wydarzenie kameralnego lokalu oczekiwali, że sami sprzątniemy po sobie. Przyznam, że było to ostatnią rzeczą, na którą miałam ochotę i siłę. Potrzebowałam udać się do domu, aby naładować się energią na kolejny intensywny dzień i być w swojej strefie geniuszu, dając uczestniczkom 100% uwagi.

Dlatego organizując II edycję WOBA w 2024 roku postawiłam na zjazd w renomowanym hotelu Sheraton. Chcę zadbać o to, co jest naprawdę ważne, a resztę mieć “ogarniętą”. Jak dla mnie taki spokój jest wart każdych pieniędzy 😉


🎄 A Tobie, jakie zdarzenia wydzierały przestrzeń na bycie w swojej strefie geniuszu? Jak możesz je wyeliminować ze swojego biznesu w kolejnym roku?

 

Odczułam też dobitny przykład, że “nie zawsze więcej, znaczy lepiej”…

Otóż podczas urodzinowego wachlarza kursów, postanowiłam wyjść z ofertą 4 różnych pakietów kursów. W roku 2022 wachlarz był sprzedażową petardą. A jednak w 2023 było inaczej. Czas wyciągnąć wnioski – Dlaczego?

Pomysł na pakiety wydawał się świetny, bo przecież kursy normalnie nie są dostępne w tańszych pakietach, tylko w dużym programie – Akademii Superkobiet Onlajnu… a poza tym moje odbiorczynie są na różnych poziomach zaawansowania w biznesie.

Ale okazało się, że im bardziej złożona oferta, tym trudniej ją w jasny sposób przekazać. Dlatego wynik sprzedaży nie był dla mnie zadowalający, klientki pisały do mnie nie wiedząc, który pakiet będzie dla nich najlepszy, zrobiło się za dużo zamieszania, co w lipcu, który jest dla mnie miesiącem urlopu i odpoczynku, mijało się z celem. Dużo lepiej sprawdził mi się pojedynczy pakiet, który był oferowany w roku poprzednim.

 

🎄 Ciebie też zachęcam do przyjrzenia się swojej ofercie. Czy wynik sprzedażowy jest dla Ciebie zadowalający? Jeśli nie, to sprawdź, czy jest ona wystarczająco prosta i zrozumiała dla Twoich klientów. 

 

Rok 2024 przyniesie również kilka zmian w moim dużym programie – Akademii Superkobiet Onlajnu, gdzie tydzień po tygodniu przeprowadzam uczestniczki, przez proces budowy biznesu online na bazie kursów z serii Super. I to się nie zmieni. Ale przyglądając się pracy moich kursantek, zauważyłam, że są elementy, o które warto wzbogacić Akademię…

Dodatkowo będzie ona miała w 2024 roku dwie edycje: wiosenną i jesienną.

Cały rdzeń wiedzy, który był do tej pory w Akademii, zostaje, ale będą one różniły się skupieniem na dwóch różnych aspektach.

W wiosennej edycji weźmiemy na warsztat budowania właściwego mindsetu

Jeśli jesteś ze mną chociaż przez chwilę, to z pewnością wiesz, że głośno mówię, że podstawą sukcesów w biznesie i w życiu jest mindset.

Co prawda w Akademii jest kurs Super-Midset, ale chciałam ten temat bardziej zaopiekować, bo widzę, jak wiele z Was nie osiąga celów, tylko dlatego, że coś je blokuje.

I właśnie o tego typu tematy, ćwiczenia i sesje będzie poszerzona wiosenna edycja Akademii. Czas na realną transformację mindsetu również na poziomie podświadomości. Przebieram nóżkami na to co się zadzieje.


Co więcej, nie wiem, czy wiesz, że ja jestem w trakcie certyfikacji na coachkę RTC Marisy Peer (Rapid Transformational Coaching – Radykalnej Natychmiastowej Transformacji) i dla uczestniczek VIP otworzę możliwość skorzystania z 1,5-godzinnej indywidualnej sesji transformacyjnej ze mną. Koniec z mówieniem o mindsecie. Czas na realną zmianę.

Więc jeśli czujesz, że chcesz budować biznes online, ale ciągle masz w swojej głowie zaciągnięty hamulec ręczny w postaci blokujących przekonań – możesz się powoli szykować na udział w wiosennej Akademii.

 

Natomiast edycję jesienną Akademii Superkobiet Onlajnu przeprowadzę pod hasłem budowania mistrzowskiej strategii.

Bo sama wiedza, jak założyć i odpalić biznes, to za mało, jeśli nie będzie to częścią strategicznego planu i myślenia. I chociaż w Akademii Superkobiet Onlajnu jest kurs Super-Strategia, to widzę, że nie dla każdej kobiety to wystarczy. Postanowiłam więc i w tym przypadku wziąć to zagadnienie pod lupę i mistrzowskie wdrożenie. Dlatego zaproszę do współpracy kobietę, która strategie w biznesie ma rozpracowane na tip-top, a jej milionowy biznes rozwija się z roku na rok coraz prężniej, więc jest strateżką od strony praktycznej. Zadba ona, by uczestniczki nauczyły się myśleć, planować i działać strategicznie w swoim biznesie. 

Dodatkowo dla uczestniczek VIP przewiduję 1,5-godziny indywidualnej sesji strategicznej ze mną. Uwielbiam strategie i zindywidualizowane dopasowywanie ich do biznesów moich klientek.

Więc jeśli czujesz, że Twoją piętą achillesową jest planowanie strategiczne, wybieganie w przyszłość i myślenie o biznesie w kategoriach całości, to czekaj na jesienną edycję Akademii Superkobiet Onlajnu.

 

🎄 Jestem ciekawa, czy któraś z edycji Akademii, szczególnie Cię zainteresowała? Możesz do mnie napisać, czy czujesz, że to mindset czy brak strategicznej “żyłki” najbardziej Cię blokuje?

 

Ale wisienkę zostawiłam na koniec…

Bo być może patrzysz na mój biznes i myślisz “Karolina, to już zaszła tak daleko, że wielu rzeczy już nie musi”…

No i w pewnym sensie to się zgadza. Bo np. “nie muszę” brać każdego klienta, żeby zarobić na ZUS — mogę zdecydować ile i z kim pracuję.

Ale jest coś, czego absolutnie nie mogę przestać robić, bo inaczej grozi to rychłą katastrofą… Bo trzeba to robić w każdej fazie działalności.

 

Co to jest?

 

To bycie blisko potrzeb swoich klientów, słuchanie ich głosu, uwag, rozterek, przemyśleń. 

 

🎄 Dlatego ja też chcę być blisko Twoich potrzeb. Zapraszam Cię na wywiady pogłębione ze mną. Podczas 60-minutowego spotkania zadam Ci pytania, które pozwolą mi bardziej dopasować przestrzeń, jaką są Superkobiety Onlajnu do Ciebie.

Możesz się zgłosić poprzez formularz TUTAJ

 

Każda z Was, z którą porozmawiam, otrzyma dostęp do Kursu “Szybki sposób na kurs online” (o wartości 390 zł).

Nasze spotkanie to też okazja dla Ciebie, by zobaczyć, jak takie badanie możesz przeprowadzać w swojej społeczności.

 

To skoro łyk gorzkiej kawy w postaci wniosków (dzięki którym kolejna kawa będzie słodsza) mamy już za sobą, to czas na obiecany deser i świętowanie sukcesów, bo te też oczywiście były.

 

Więc, co się udało w 2023?

Zabieram Cię w szybką retrospekcję do ostatnich 12 miesięcy…

 

Styczeń – ruszyła 1 edycja WOBA, zindywidualizowanego programu mentoringowego i mój pierwszy program premium. Jestem z niego naprawdę dumna i już nie mogę się doczekać wspólnej pracy z uczestniczkami podczas II edycji (startujemy na 100% już w styczniu).

W styczniu miałam również przyjemność poprowadzić spotkanie dla Klubu Przedsiębiorczych Mam w Warszawie na temat: “Czy biznes online jest dla mnie?”. Uwielbiam szkolić online, ale te spotkania na żywo również mają fantastyczną moc. Zwłaszcza kiedy mają miejsce w filii Facebooka 😉

Luty – rodzinny urlop na moich ukochanych Malediwach. Tym razem chcieliśmy poznać trochę kulturę tego kraju, więc zrezygnowaliśmy z prywatnej wyspy i udaliśmy się na publiczną – Gaafaru Island. Uwielbiam ładować się gorącym słońcem i plażą w czasie zimy – aktywność typu narty zawsze wydawała mi się kompletnie “nie moja” 🙂

Marzec – przygotowania do kwietniowej 1 edycji konferencji “Od Pasjonatki do Ekspertki”, której gwiazdami były…. moje klientki! Chciałam pokazać, jak radzą sobie kobiety na początku biznesu, z czym się mierzą, jak przezwyciężają początkowe przeciwności. Odzew od słuchaczek był niesamowity, a cała Konferencja udała się wspaniale. Dlatego w 2024 roku planuję kolejną edycję. Jeśli jesteś w jednym z moich programów, to może właśnie Ty będziesz prelegentką…

 

W marcu byłam panelistką na I FORUM KOBIET w Łodzi, rozmawialiśmy o Hejcie w biznesie oraz o tym, jaki ma wpływ na zdrowie i życie zawodowe. Zostałam również zaproszona jako jedna z prelegentek konferencji Slow Business Online organizowanej przez cudowną Grażynę Pawtel-Lorente.

Kwiecień – pierwsza edycja mojego drugiego programu premium Akademii Superkobiet Onlajnu. Zakochałam się w tej formule i zostaje ze mną na dłużej. Świetnie sprawdziły się  dodatkowe grupowe sesje w kameralnym gronie (tzw. Hot Seats) dla uczestniczek VIP.

Udało mi się pokazać moim Superkobietom, że budowanie biznesu online, to nie sprint, a maraton, który konsekwentnie i krok po kroku prowadzi do celu. Uwielbiam efekty i transformacje, jakie zachodziły w ich dotychczasowym myśleniu. Już wiesz, że w 2024 roku Akademia Superkobiet Onlajnu będzie nawet 2 razy, ale za każdym razem pod innym hasłem.

Maj – Decyzja o współpracy przy kolejnym projekcie i programie. Połączyłyśmy siły z Sylwią Petryną, by w czerwcu zaproponować wspaniałe wydarzenia. To był intensywny czas pracy za kulisami, przygotowywania kampanii, warsztatów Level UP oraz Akademii Level Up.

Czerwiec – Warsztaty Level Up w wersji stacjonarnej w Warszawie oraz z opcją online. A następnie oferta wspólnego dużego programu Level Up dla coachów, trenerów i mentorów. Był to kolejny program premium. Podczas tych warsztatów zrealizowałam jeden z moich celów z tablicy marzeń (jeśli nie widziałaś mojej tablicy na 2023, to wklejam ją poniżej) – występ na dużej, prestiżowej scenie. Zdałam sobie z tego sprawę dopiero, jak oglądałam zdjęcia z tego eventu. Jestem ciekawa, czy Ty też masz zrobioną swoją mapę marzeń? Przełom nowego roku, to świetny czas, by ją wykonać… W tym miesiącu miało też miejsce ważne dla nas rodzinnie wydarzenie – zakup wymarzonej działki nad morzem… gdzie czuję, że po wybudowaniu domu, zadzieje się wiele ważnych chwil z czasu dorastania moich dzieci i wspólnych nadmorskich wakacji.

Lipiec – Pierwsza edycja mojego egzotycznego mastermindu – na Zanzibarze (no cóż – kolejny program premium, zakochałam się w zaangażowaniu, które mają klientki, które inwestują więcej). Wyjazd był fenomenalny, więc od razu decyzja, by za rok zrobić kolejny na Bali. Miejsca rozeszły się na pniu. Po mastermindzie odpoczywałam tam jeszcze dwa tygodnie z rodziną – jakże to nam było potrzebne! W pamięci mam zwłaszcza nasze wspólne pływanie z zółwiami, niezapomniane przeżycie. Tam też obchodziłam moje 37 urodziny – było magicznie. I jeśli już mowa o żółwiach, to zrealizowałam kolejne marzenie z mapy marzeń – tym razem karmiłam gigantyczne żółwie. To jedno z TYCH wspomnień, które pozostanie ze mną na dłużej. I znów ta mapa marzeń… Może warto, byś i Ty ją jednak zrobiła?

Sierpień – odpoczynek i zbieranie sił na jesień. Chociaż czasami wszędzie mnie pełno i praktycznie wyskakuję z lodówki (zwłaszcza podczas kampanii), to w lecie wrzucam na luz. W końcu chcę mieć dokładnie taki biznes, o jakim marzę i nie jestem cyborgiem, a zwykłą kobietą, żoną i matką dwójki dzieci. To też czas rozplanowywania działań na ostatni kwartał roku i dopinania niektórych tematów związanych z jesiennymi kampaniami.

 

Wrzesień organizowałam tygodniowe Wyzwanie Strategiczne, aby pomóc moim klientkom na nowo wejść w działania po wakacyjnym zwolnieniu. To też dla mnie było stopniowe wchodzenie na pełne obroty, ponieważ za chwilę rozpoczynałam kampanię do premierowego kursu Super-Premium. Wzięłam też udział w panelu konferencji “Make Your Business Better” Lady Business Club (dziękuję za zaproszenie!) oraz w fantastycznym Handmade Biz Summit Agnieszki Gaczkowskiej z oplotki.pl (love!)

Październik – prowadziłam kurs Super-Premium, w którym pokazywałam jak tworzyć i sprzedawać świetne programy premium oraz jak pracować z klientami premium. Poczułam na nowo radość z dzielenia się wiedzą podczas nagrywania kursu. W październiku wzięłam też udział jako prelegentka na evencie Sylwii Petryny, EvolucJA oraz w naprawdę ważnej konferencji “Biznes nie ma płci” w ramach Dni Przedsiębiorczości Poznań.

Listopad był intensywny, ponieważ zaczęłam od bezpłatnego Wyzwania “Pokaż się w internecie”, po którym od razu był mój flagowy już (2 edycja!) 4-dniowy event Superkobiety Onlajnu Business Summit. Ogromne zaangażowanie z Waszej strony oraz masa pozytywnych komentarzy utwierdziły mnie w przekonaniu, że pokochałyście tę energię i motywację. A w drugiej połowie listopada otworzyłam drzwi do kolejnej edycji Women’s Online Business Academy. Był to więc również czas kampanii i rozmów z kandydatkami. Drzwi zostały już zamknięte, a wraz z nimi na pokładzie boskie Superkobiety, które idą po więcej. To był też czas decyzji o moim dalszym rozwoju i dołączeniu do procesu Rapid Transformational Coach Marisy Peer (o możliwości czerpania z tej głębokiej transformacji dam znać już w styczniu ale tylko moim obecnym klientkom).

GrudzieńBezpłatny 2-dniowy Warsztat SUKCES, podczas którego wspólnie z uczestniczkami tworzyłyśmy ofertę, która wyniesie ich biznes na szczyt w 2024 roku. Byłaś? Po tym na krótko uchyliłam też drzwi do Superbootcampu – Akademii Kursów Online. Uczestniczki właśnie otrzymały swoje dostępy do zakupionych materiałów, a pierwsze Coaching Calle startują w Nowym Roku.

Zwieńczeniem mojej pracy w tym roku była statuetka Lady Business Club  w kategorii Przedsiębiorcza Kobieta 2023. Dedykuję ją Tobie Superkobieto, bo bez Ciebie nie byłoby mnie w tym miejscu <3 Dziękuję, że byłaś i że jesteś, że czytasz moje maile, uczestniczysz w bezpłatnych wydarzeniach czy korzystasz z moich płatnych programów. Razem budujemy imperia online…


Gdy zaczęłam w grudniu zwalniać obroty, od razu pozmyślałam o zbliżających się feriach i natychmiast kupiłam bilety… no gdzie Kizińska może w zimie jechać?? Oczywiście na “moje” Malediwy. Tym razem kolejna publiczna wyspa Thoodoo, i – uwaga – wyjazd tylko z mężem, bo dzieci jednak chcą do dziadków i na narty. A że synek 1 stycznia skończy 4 latka… to jest już gotów na czas bez mamy i taty. Nie mogę się doczekać (kto odchował małe dzieci ten wie, jak się tęskni niekiedy za czasem sam na sam z mężem)!

Odkąd rozpoczęłam działać jako Superkobiety Onlajnu, pragnęłam transformacji dla moich Superkobiet, by potrafiły zobaczyć się w innym miejscu. I rok 2023 był rokiem, w którym wiele tych transformacji i wglądów się zadziało i jestem za to ogromnie wdzięczna. Najpiękniej obrazują to grafiki od mojej wspaniałej Gosi Zimniak – graficzki i ilustratorki.

Transformację przeszło również moje logo, a nie zadziałoby się to bez Natalii Winiarz, która wspiera mnie również przy projektach landingów. Jak podoba Ci się nowe logo? Ja jestem nim zachwycona!

Czy przekroczyłam w moich firmach milion w 2023? Tak 🙂 Ale patrzę na ten rok pod zupełnie innym, niż finansowy, kątem. To był rok robienia dokładnie tego, co chciałam by wydobywało najlepiej moje Supermoce. To było ciągłe poszukiwanie możliwości bycia w mojej strefie geniuszu. I zobacz, jakie magiczne rzeczy się dzieją, kiedy ufamy sobie i cenimy siebie.

 

Mam nadzieję, że z mojego podsumowania wyciągnęłaś konstruktywne wnioski również dla siebie, by i Twój rok w biznesie był nie tylko lepszy, ale również lżejszy… Mój super intensywny ale to nie znaczy, że i Twój musi. Ważne by dobierać działania do swoich możliwości i wiedzieć, co jest dla nas najważniejsze.

 

Nie zapomnij proszę poklepać się po ramieniu za te wszystkie rzeczy, które Ci się udały. 

To jest ten moment, gdy nawet jeśli jeszcze nie jesteś na swoim szczycie, to warto zatrzymać się i obejrzeć wstecz, by dostrzec jak daleko i wysoko zaszłaś… 

Powiedz sobie “Good job

 

I tego Ci życzę… i przy okazji mówię “Do siego roku”, bo przejście w Nowy Rok już coraz bliżej!

Do zobaczenia w cudownym 2024,

Karolina Kizińska